Autor Wiadomość
Black pearl
PostWysłany: Nie 23:04, 09 Sie 2009    Temat postu:

Klaseczce gratuluję wyjścia za Sucharka Smile)) czekamy na relację i fotki jak ochłoniesz :*
Newemka
PostWysłany: Śro 0:47, 11 Lut 2009    Temat postu:

witam witam! Very Happy przeuroczą koleżaneczkęRazz
Kasia
PostWysłany: Czw 21:59, 04 Wrz 2008    Temat postu:

personal_A napisał:
Marta napisał:
to wy nie obchodzicie żadnych rocznic z facetami?? :O moim zdaniem takie pamiętanie to po prostu miła sprawa Wink


zgadzam sie.

ja mam sklonnosc do pamietania wszelakich dat. i lubie je obchodzic.


i ja lubię Wink
personal_A
PostWysłany: Czw 20:13, 04 Wrz 2008    Temat postu:

Marta napisał:
to wy nie obchodzicie żadnych rocznic z facetami?? :O moim zdaniem takie pamiętanie to po prostu miła sprawa Wink


zgadzam sie.

ja mam sklonnosc do pamietania wszelakich dat. i lubie je obchodzic.
a jak ktos nie obchodzi to pewnie po jakmis czasie zapomni
Dydukalipsa
PostWysłany: Czw 17:14, 04 Wrz 2008    Temat postu:

kiedyś obchodziłam. teraz.. jakoś nie.
Marta
PostWysłany: Czw 16:55, 04 Wrz 2008    Temat postu:

to wy nie obchodzicie żadnych rocznic z facetami?? :O moim zdaniem takie pamiętanie to po prostu miła sprawa Wink

GRATULUJĘ Klasko Smile :*
Dydukalipsa
PostWysłany: Czw 16:50, 04 Wrz 2008    Temat postu:

ja w ogóle jakoś nie przywiązuję wagi do tego.. tzn. mam komputerową wręcz pamięć do liczb - daty, adresy, numery telefonów i dokumentów, nie wiem jak i po co to wszystko pamiętam, nie tylko swoje. Very Happy przydaje się w historii. ale te wszystkie romantyczne daty uniesień, no po cholerę? nie zapamiętam co kiedy było sama z siebie, musi mi chłop wskazać konkretną datę do pamiętania i jest okej. Wink
Blue Jean
PostWysłany: Czw 16:13, 04 Wrz 2008    Temat postu:

a po co komu to pamiętać? stało się i już Razz
dla mnie liczą się tylko daty urodzin
Kasia
PostWysłany: Czw 12:59, 04 Wrz 2008    Temat postu:

moi rodzice mieli wczoraj 20 rocznice slubu i tata tez zapomnial Very Happy
Anula
PostWysłany: Czw 10:47, 04 Wrz 2008    Temat postu:

Data wybrana właściwie przeze mnie. Powiedziałam, że to ja znajdę datę, bo musi być łatwa, żeby mój zapominalski pamiętał o rocznicach (wierzcie na prawdę zapomina o takich rzeczach) Smile
Kasia
PostWysłany: Śro 19:41, 03 Wrz 2008    Temat postu:

08.08.09:D - super data Wink. Klaseczko dużo szczęścia i miłości :*
Anula
PostWysłany: Śro 18:02, 03 Wrz 2008    Temat postu:

Dodam też, że kwiatek był totalnie zwiędnięty bo jak się okazało kupił go poprzedniego dnia, a że jakoś tak nie było okazji to o nim zapomniał i cały weekend woził w bagażniku Smile

Ślub odbędzie się 8 sierpnia 2009r. heh zapraszam na polter Very Happy
Anula
PostWysłany: Śro 17:55, 03 Wrz 2008    Temat postu:

Zaręczyny... No to powiem, że kompletnie sie ich nie spodziewałam pomimo, że pierścionek już dawno sama sobie wybrałam w internecie Smile ale to było dużo dużo wcześniej. A więc stało się to 9 marca 2008r. (taki spóźniony prezent na dzień kobiet) Smile pojechaliśmy razem na zlot BMW (bo on jest strasznym maniakiem tej marki) Byliśmy we Władysławowie i na płw. Helskim Smile było fajnie ale zmyliśmy się stamtąd szybciej niż reszta ludzi bo strasznie zimno było. Jadąc do domu przez półwysep była taka fajna plaża i ławki nad samym morzem postawione. M. zapytał się mnie czy nie zatrzymalibyśmy tam porobić parę fotek tak sobie o! Ja się zdziwiłam, ale stwierdziłam, że mi bardzo zimno i nie chcę już siedzieć na dworze. Namawiał mnie chwilę ale jakoś nie wydawało mi się wtedy to podejrzane Smile Potem wjechaliśmy jeszcze na małe zakupy do Auchan'u i pojechaliśmy do domu. Zrobiliśmy sobie kolejny romantyczny wieczorek przy winku i świecach (i wiadomo czym jeszcze Razz ) no ale.... wyszłam z pokoju po kieliszki, gdy wróciłam odwróciłam się by postawić je na stoliku, a gdy odwróciłam się znów w jego stronę stanęłam jak wryta bo ON trzymał białą różę mówiąc "to dla Ciebie Kochanie". Ja zdziwiona wzięłam kwiatek, podziękowałam mu pocałunkiem po czym odwróciłam się aby go odłożyć do wazonika, nie zdążyłam zrobić nawet kroku gdy jakaś silna ręka przyciągnęła mnie do siebie z powrotem pokazując pudełeczko w kształcie czerwonego serduszka!!!! Zdębiałam kompletnie Very Happy (!) A ON powiedział - "zostanie Pani moją żoną" (do dziś się z tego troszkę śmieję, bo jakby zapomniał mojego imienia). Ja w totalnym szoku po jakiejś minucie odpowiedziałam TAK!!!! Później były pocałunki trwające wiecznie no i.... wiadomo Razz

Tak właśnie wyglądały Nasze zaręczyny, ale później odbyły się też oficjalne dla rodziców. Smile
Nana
PostWysłany: Wto 22:45, 02 Wrz 2008    Temat postu:

klasko, ja mysle, ze Twoj wiek nie ma tutaj takiego znaczenia i niech sobie ludzie mysla co chca;-) Wazne jest, ze sie kochacie i Wam ze sobą dobrze. Po co czekać tak długo?? bo podobno jak sie tak długo chodzi to można albo przechodzic związek i sie rozstać albo stanąc w koncu na ślubnym kobiercu Very Happy
ciekawe co mnie spotka Razz Bo jak wszystko sie dobrze ułozy, to najprędzej wzielibysmy ślub za 4 lata (czyli po 6 latach chodzenia), albo za 6 lat ( czyli wole nie mysleć po ilu:P ) ja jestem zdania, ze nie ma z czym czekaćWink i tez bym chciała wziac slub podczas studiow np niz czekac az je skoncze..
Kasia
PostWysłany: Wto 21:54, 02 Wrz 2008    Temat postu:

no to i tutaj gratuluję Smile
oczywiście mam nadzieję, że będziemy na bieżąco Very Happy bo tak jak Natalka luboę śluby Very Happy Nooormalnie 2 psychuszkowy ślub Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group