 Wysłany: Czw 16:06, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
| My planowaliśmy dziecko i strasznie przeżywałam jak na testach widziałam jedną kreskę.
Gdy w końcu pewnego razu zobaczyłam dwie byłam akurat na urlopie więc miałam cały dzień na przemyślenia i działanie. Zrobiłam dobry obiadek i kupiłam mojemu M. malutkie butki i zapakowałam razem z pozytywnym testem. I tak o to lada dzień przywitamy naszą córeczkę  |
|
| Wysłany: Czw 19:22, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Eeee.... ja nie miałam niespodzianki jak zrobic bo moj od poczatku był wtajemniczony. ))) Sam dobrze wie keidy może być potomstwo lub nie. To tylko była kwestia oficjalnego potwierdzenia.
Za pierwszym razem mojej mamie dała ksiażeczkę ciążowa żeby sobie poczytala to nie załapała. Za przy drugiej ciazy to sie sama domyslila. Reszcie rodziny jakos tak normalnie razem powiedzieliśmy. ))) |
|
| Wysłany: Pią 17:16, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|||
ludożerka  
a w ogóle to planowałam i przy Żabonie, i przy Laurze kupić najpierw małe butki i wręczyć jako ZNAK. ale nie wytrzymałam i od razu zadzwoniłam do jego pracy |
|||
| Wysłany: Czw 14:58, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
Szalona  Ja bym Ci chyba wojne poduszkowa zrobila na jego miejscu hahaha |
|
| Wysłany: Czw 13:46, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
| podejrzewałam, że jestem w ciąży, obudziłam sie rano, poszłam zrobić siusiu, zrobiłam test, wróciłam do łóżka, położyłam sie na drugi bok i niby od niechcenia powiedziałam mężowi.... obudził sie od razu, a zazwyczaj miewa z tym kłopoty |
|
| Wysłany: Pon 19:14, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Narysuje sobie ludzika na brzuchu i powiem facetowi,że mam dla niego niespodzianke i musi ja znaleść |
|
| Wysłany: Sob 12:40, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
| haha a aja nie powiem
dowiedzą sie jak urodzę 
nie no myślę, że jakoś kiedyś coś gdzieś powiem .
Narazie mi sie nie śpieszy chociaż Solaris Twój dzieciak jest słodki! Zjeść takiego normalnie |
|
| Wysłany: Śro 22:45, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jeszcze nie miałam takiego doświadczenia...ale jak będę miała, to pewnie wykrzyczę Mu jak np. wróci do domu to albo rzucę się na Niego gdy tylko zobaczę Rodzinie to wolałabym powiedzieć razem z Nim...jakoś tak raźniej 
Najlepiej prosto z mostu- bo z tego co wiem, często aluzje nie dochodzą hehehe |
|
| Wysłany: Śro 22:15, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
| hmmm, mężowi to przez telefon, że test wyszedł pozytywnie, a rodzinie - mąż, że będą mieli wnuka | |
| Wysłany: Śro 12:11, 27 Cze 2007 Temat postu: Jak powiedziałyscie mężowi/rodzinie??? |
|
| Że spodziewacie sie dziecka...? | |