|
PSYCHUSZKA - STREFA KOBIET POTŁUCZONYCH. Od lat 18 STREFA KOBIET potłuczonych. Od lat 18
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kostka wody
Gość
|
Wysłany: Wto 9:37, 12 Cze 2007 Temat postu: A jakie wy byłyście w dzieciństwie? |
|
|
Bo ja zawsze miałam swoje zdanie.
na przykład jak rano szłam do przedszkola z ojcem, bo miał na druga zmianę, to mamuśka szykowała mi ciuchy.
Ojciec spał, a ja sobie sama dobierałam. Zazwyczaj zestawy matki mi się nie podobały, a ojcu było wszystko jedno, w czym do przedszkola dziecko idzie:)
No i raz założyłam - a zima to była - letnią sukienkę bez rękawów na gruby golf.
Tego dnia mieliśmy w przedszkolu Mikołaja i zostałam uwieczniona przez fotografa.
Jak mamuśka odebrała zdjęcia, to ssie wtedy wszystko wydało i ojciec dostał ochrzan.
A jak z wami było?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blue Jean
Doktor Świrek
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: laska nebeska
|
Wysłany: Wto 9:44, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja byłam barrdzo grzeczna (do czasu) ale zawsze miałam odmienne poglądy od pozostałych. jak mi się coś przypomni to dopiszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kostka wody
Gość
|
Wysłany: Wto 9:46, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no to myśl, myśl!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziqqq
Siostra z Archeo
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: laska nebeska
|
Wysłany: Wto 14:54, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja to byłam chyba najgorszym dzieckiem świata
już od małego niezły ze mnie nerwusek jak coś mi się nie podobało to od razu w krzyk ( a głosik to piskliwy miałam oj piskliwy) aż do tego darcia gęby przepuklina mi wyszła i wywieźli mnie do szpitala gdzie samą zostawili na prawie tydzień(bo kiedyś mamusie przy dziecku nie mogły być) ale za to przez kilka dni myśleli że mnie tam podmienili bo prawie wogule się nie odzywałam
przygodę podobną do Solaris oczywiście też zaliczyłam tylko że w lato tzn miałam swoją ulubioną czapusię zimową a cieplutka skubana była że szok i tatuś chciał swoja córusie do przedszkola zaprowadzić ale oczywiście bez czapki na głowie na co ja stanowczo zaczęłam protestować oczywiście krzykiem aż się pół klatki zleciało bo myśleli że coś mi się stało ale rzecz jasna postawiłam na swoim i w środku czerwca z zimową czapką na głowie pomaszerowałam dumnie do przedszkola
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black pearl
dr. Lecter
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 3023
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorze,a nawet pomoże! Płeć: laska nebeska
|
Wysłany: Wto 15:39, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o moje dziecinstwo to praktycznie zawsze musialam cos powiedziec,postawic na swoim, czy palnac jakas gafe jak z tej historii o moim tacie i jego znajomej (kiedys opiwiadala, prawda?)
W przedszkolu raczej nie sprawialam trudnosci, za to mialam mojego ukochanego Waldka moja przyjaciolka tez sie w nim kochala, wiec sie dzielilysmy Waldusiem. Raz ona sie z nim calowala, a raz ja I to wiecie gdzie? Przed lustrem! Stawialismy laweczke, wchodilismy na nia, i calowalismy sie przed lustrem hahah! W podstawowce bylam mala chlopczyca, bo bilam sie z chlopakami. Jeden zaliczyl nawet prawy sierpowy w nos ode mnie...na religii Innego razu na religii bylo tak nudno, i ja,zeby rozbawic towarzystwo obcielam sobie grzywke krzywo i krociutko mama jakos nie byla rozbawiona, gdy mnie zobaczyla Podstawowka minela mi pod znakiem zabawy w dwa ognie, biegania po boisku i gry z kolegami czy to z klasy czy z podworka. Dopiero pozniej zaczelam sie bawic w Kobietke Chociaz juz od dziecinstwa uwielbialam pierscionki, opaski, gumki do wlosow itd. Przez jakis czas nawet nosilam kapelusz i uwaga! Jakos w 4-5 klasie podstawowki dostalam swoje pierwsze szpileczki-ktore zakladalam tylko na jakies urodziny
A co do historii Joanny...moze nie bylo ze mna tak tragicznie, ale tez nienawidzilam wrecz zestawowo wybieranych przez moja mame cale szczescie, ze majac te 8-9 lat sie na nią wydarlam i zaczelam ubierac sama! Bo dzieki temu dzis posiadam wlasny styl i gust ...mama nie zawsze potrafi sie ubrac-niestety. Ale pracuje nad nia O ,taka kochana coreczka przylepka tatusia haha...ile razy musieli mnie od niego odrywac!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Doktor Świrek
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: laska nebeska
|
Wysłany: Wto 16:17, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ojjj ruchliwe ze mnie było dziecko. W łóżeczku mając niecałe 2 lata nauczyłam się wyciągać szczebelek i wychodziłam ;D- oczywiście potrzebne było odwrócenie łóżeczka i skończyła się samowolka. Odkąt zaczełam chodzić wszytskie szafki zamykane były na gumki, a na półkach nic nie leżało, bo inaczej wszystklo ściągałam. W zerówce grałam z chłopakami w nogę, a że wychowyałam się z kuznami jako pięciolatka łaziłam po płotach jak 8 i 9latek ;D. Przylepą tatusia tez byłam rzecz jasna.
Mam o 8 lat starszego brata, rodzice mi powiedzieli, że gdybym była pierwszym dzieckiem to nie miałam bym rodzeństwa na bank, tak jak mój brat był aniołem, ja przez pierwsze 3 miesiące nie dawałam spać. Ruchliwa i ciekawa jako dziecko byłam po prostu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sheryl
Psyche
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: laska nebeska
|
Wysłany: Czw 18:17, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
byłam niejadkiem
a poza tym nie pamiętam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cicha_nadzieja
Nowicyjusz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów Batory Płeć: laska nebeska
|
Wysłany: Czw 20:56, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mały odkrywca samotnik. Miałam może ze 2,5 roku (bo jeszcze w dziecięcym łóżeczku spałam), sama w domu, oderwałam mojej szmacianej lalce jedną z brwi i sprawdzałam jak głęboko da się ją wsadzić do nosa i wyciągnąć. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi - sygnał mamy, że już wróciła ze sklepu i zaraz będzie. Na ten dzwonek tak wciągnęłam powietrze do nosa, że brew mi utknęła głęęęęboko. Łzy w oczach, strach co powie mama i smarkanie do upadłego. I wiecie - udało się. Mama dopiero po latach się dowiedziała o mojej zażyłości z elementami lalki
Aj i bardzo zazdrosna byłam o... starszego brata. Jak tylko coś dostał, ktoś go przytulił itp. Podchodziłam i mówiłam "A mi?" Mój tato mówił nawet na mnie AMIK.
A jak nie dostałam tego co chciałam, to byłam beksą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patrycja
Nowicyjusz
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:27, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jak bylam strasznym rozrabiaką Łaziłam po drzewach, kanałach, budowach etc Miałam swoją "mafię". Ja (boss) i 4 kolegów Do dzisiaj mam blizny po swoich "wyprawach"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anka_10k
dr. Lecter
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: laska nebeska
|
Wysłany: Sob 12:32, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A ja byłam dzieckiem aniołkiem, jak na horyzoncie nie było widać mojej Rodzicielki. Działała mi na nerwy niewątpliwie.
Od dziecka bylam samodzielna.
Pamiętam jak raz wstałam o 5:00 rano, pościeliłam swoje łożko, ubrałam się i czekałam pod ścianą aż wstanie mama i zabierze mnie do przedszkola .
Mama wstała troche wcześniej i nie była zachwycona moim pomysłem . Nakrzyczała, że ubrałam letnią sukienkę a za oknem śniegu po pachy, rozścieliła mi spowrotem łóżko i stwierdziła, że mam iść spać .
Albo raz "wyszorowałam" mojej ciotce wanne jej kosmetykami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kostka wody
Gość
|
Wysłany: Pią 17:07, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
cha, cha, cha, byłyście BOSKIE!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AngelofAvalon
Psyche
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Avalon Płeć: laska nebeska
|
Wysłany: Pią 18:29, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm, ja często goniłam za piłką i chodziłam po drzewach. Miałam też bez przerwy pozbijane kolana. A! I jeszcze zajadałam się czereśniami prosto z drzewa, z pestkami oczywiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
porcelanowa
Nowicyjusz
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: laska nebeska
|
Wysłany: Sob 1:25, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
dzieckiem byłam pełnym energii (mój chłopak też i mam nadzieję, że nasze dzieci będą choć odrobinę spokojniejsze, bo inaczej to kaplica)
w zerowce zyskałam autorytet wśród męskiej części klasy:
kiedy jeden nie chciał się ze mną podzielić klockami to kopnęłam go z całej siły w kolano, o!
dzisiaj kolega jest rasowym dresem i nadal mnie lubi a przynajmniej przez całe gimnazjum (podstawówkę też) mogłam liczyć na jego pomoc
i zawsze się do mnie przyznaje
rysowałam po czym się tylko dało (ale to u nas rodzinne podobno) i nauczyłam się czytać dzięki programowi telewizyjnego mając jakieś cztery latka, bo mama nie chciała mi codziennie mówić co będzie w telewizji i odmawiała ciągłego cyztania książek
więcej grzechów nie pamiętam, ale jak tylko sobie przypomnę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vivien
Gość
|
Wysłany: Pon 10:32, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
też łaziłam po drzewach, garałam w piłkę, strzelałam z procy i prałam chłopaków, wlazłam kiedys na 4 piętro po wewnetrzenej stronie schodów, w moje ślady poszedł mój młodszy brat, ale jego strach w połowie drogi zwiazał mu nogi i koniec, musiałam pójść po pomoc rodziców, zeby go przesadzili prze barierkę, lanie miałam okrutne z obecnej perspektywy /bycia matką/, zasłużone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nana
dr. Lecter
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: laska nebeska
|
Wysłany: Czw 19:37, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
ja byłam NIEGRZECZNĄ dziewczynką <devil>
- kiedyś wymysliłysmy zabawe w żebranie i poszłam z kolezanką do pobliskiego sklepu ze znalezioną starą torebką spod śmietnika i zaczęły sie żebry : " pani, my biedne Rumunki, nie mamy co jesc..." i dostałyśmy po kromce chleba i 50gr
a ostatnio sie okazało, ze ta sprzedawczyni była mojej mamy koleżanką i miała niezły ubaw jak mnie zobaczyła w roli rumuniątka
-jak co roku, na ostatki, chodzi u nas po miescie koza. miałam iść kupić manadrynki (miałam 4 lata wtedy, ale lubiłam bardzi chodzić na zakupy:P) i wpadłam w wir pokoziołkowych szaleństw i ruszyłam za przebieranym orszakiem... I mnie mama musiała po całym Janikowie szukać
-jak miałam 2,5 roku (jeny, ze ja w ogole jeszcze to pamietam!) to moj dziadek przywiozł wiejskie jaja w koszyku wiklinowym. przyszła do nas ciocia, wszyscy siedzieli w pokoju, a ja udałam sie do kuchni, brałam po jednym jajku w kazda reke i... tłukłam je cały duzy kosz ( no wiecie jaki:P) tych jajek wytłukłam;P
-a jak moje rozrabiactwo osiągało apogeum, to dziadek stawiał mnie na takim stołeczku przy zlewie, wpuszczał do niego wode, wkładał śledzie i..... momentalnie sztywniałam, milkłam i w ogole byłam aniołeczkiem:) i oto własnie dlaczego nigdy nie wzięłam do ust ryb;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|